Bergere straw hat. Kapelusz bergere



F.Boucher, Madame Bergeret,1766

Ostatnio pracuję nad akcesoriami. Kapelusz typu bergere w końcu przerobiłam do moich rozmiarów i zmieniłam dekorację. Jest przeróbka ze starego kapelusza jeszcze przywiezionego z Chin o czym pisałam tutaj. W Polsce wyrób kapeluszy z taśmy słomkowej jest niedostępny - dlaczego nie wiem. W sklepach bywają tylko podróbki wykonane ze sztucznych taśm, jakiś siatek i rypsowych poliestrowych wstążek. 

Now I work on accessories. Type hat bergere I resized and  changed the decoration. It's transformation from an old straw hat bought my parents in  China. In Poland I can't  to buy any straw hat. About my old version straw hat I wrote here.

Kapelusze bergere, modne były przez cały osiemnasty wiek, związane z sielankową modą pasterską. Popularność jednak zdobyły dopiero kiedy Maria Antonina  razem z Rose Bertin zaczęła propagować swój "ekologiczny" styl inspirowany życiem na wsi, oczywiście w pojęciu arystokracji styl ten był kompletnie w oderwaniu od rzeczywistości. Wiązał się z lekkością i samymi przyjemnościami na łonie natury niż na rzeczywistym codziennym trudnym życiu związanym ze wsią. Sztandarową pozycją każdej arystokratki była suknia chemise oraz słomkowy kapelusz z dużym rondem, przybranym wstążkami, kwiatami i piórami.

Hats bergere, were popular throughout the eighteenth century, associated with the idyllic pastoral fashion. Popularity, however, won when Marie Antoinette with the Rose Bertin began promoting its "ecological" style inspired by the life of the country, of course, the concept of aristocracy style was completely in isolation from reality. Was associated with the same ease and pleasure in nature than the real tough everyday life associated with the village. The leading position of every aristocrat was a chemise dress and a straw hat with a large brim, adoptive ribbons, flowers and feathers. 

Nazwa bergere, być może wzięła się od nazwiska Madame Bergeret która jako jedna z pierwszych ukazana została na obrazie F. Bouchera z kapeluszem pasterskim z 1766 roku. Ów kapelusz charakteryzuje się dużym rondem (chroni przed słońcem podczas prac w polu czy na świeżym powietrzu) oraz małą główką "koroną", czasami wydaje się wręcz bardzo płaska. Mała korona była po prostu wygodna w noszeniu niż wysoki kapelusz. Autorzy The dictionnary of fashion history Cumming, Valerie; Cunnington, C.W.; Cunnington, P.E bergere nazywają także kapeluszem mleczarki (milkmaid hat) i być może tam należy szukać genezy tego kapelusza. 

Name bergere, perhaps taken from the name of Madame Bergeret which was one of the first has been depicted in the image of F. Boucher's pastoral hat from 1766. That hat has a large brim (protects against the sun when working in the fields or in the open air) and a small head "crown", it sometimes seems very flat indeed. Small crown was just comfortable to wear than the high hat. The authors of The dictionnary of fashion history Cumming, Valerie, Cunnington, CW, Cunnington, PE bergere also called hat milkmaid, and perhaps there should look for the origin of the hat. 




Kapelusz od spodu jest podszyty białym muślinem, na wierzchu jest dekorowany zwykłą wstążką satynową w kolorze błękitnym oraz kokardkami i dodatkowo aby kolory uzupełniały się harmonijnie dodałam kwiatki z materiału tego samego z którego zostało zrobione podszycie. 

Hat from the bottom is lined with white muslin on top is decorated with a simple satin ribbon in the color blue and bows and also the colors complement each other harmoniously I added flowers from the same material from which it was taken the linning.
 
Niestety uboga jest ikonografia jeśli chodzi o Polskę, jak zwykle pomocny okazuje się Chodowiecki z takim klimatycznym obrazkiem: 
 Unfortunately, it is poor in terms of iconography Poland, as usual, turns out to be helpful Chodowiecki with the pretty picture:

D.Chodowiecki, Portrait of a Lady Sewing, 1770(?)
 Z pewnością polskie arystokratki także ubierały się w stylu pasterskim jak Izabela Lubomirska, która została przedstawiona w sukni chemise, dekorowana błękitną wstążką ( był to ulubiony kolor księżnej i nazywano ją "błękitną księżną"). W książce O Modach i strojach Pani M. Możdzyńskiej - Nawotka na stronie 146 przedstawiona została Izabela Czartoryska w stroju ogrodniczki do opery La Colonna z 1778 roku. Księżna nosi tam także mały kapelusik pasterski ozdobiony wstążkami. Izabela była zresztą prekursorką ogrodnictwa w Polsce więc z pewnością sielankowy, pasterski styl ubierania się nie był jej obcy. Należy tutaj także wymienić Louise von Krockow, która także preferowała pasterski i ogrodniczy styl w swojej posiadłości w Krokowej na Pomorzu.

In Polish book The fashions and costumes Mrs. M. Możdzyńskiej - Nawotka ,on the page 146 presents the Isabella Czartoryska dressed as gardener to the opera La Colonna in 1778. The princess wears a hat was also a small pastoral decorated with ribbons. Isabella was indeed a precursor of horticulture in Poland, so it certainly idyllic, pastoral style of dress was not her strange.
It should be also mentioned Louise von Krockow, which also determined the pastoral and horticultural style in his mansion in Krokowej in Pomerania.

Certainly, Polish aristocrat also wore a pastoral style as Isabella Lubomirska, which was presented in the chemise dress, decorated with a blue ribbon (it was the favorite color of the Duchess and called it the "Blue Princess").

Vigee- Lebrun, Izabela Czartoryska Lubomirska, 1782



A tak wygłada kapelusz w całości do stroju:

My bergere with jacket and petticoat and a small pincushion chateleine

Do kompletu zrobiłam także chatelaine z nożyczkami i igielnikiem ale o tym następnym razem.

14 komentarzy:

Eleonora Amalia pisze...

Jest prześliczny! Zazdroszczę takiego cuda ;)

Gabriela pisze...

Zgadzam się, jest prześliczny! A sama notka naprawdę bardzo ciekawa! :)

Porcelana pisze...

Piękny! Marzę o takim + chemise, ale na to przyjdzie jeszcze czas ;)

Magdalena Jastrzębska pisze...

W temacie polskiej ikonografii - jest jeszcze pastelowy portrecik córki Izabeli Lubomirskiej- Aleksandry Potockiej (ok. 1792)obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Publikowany w "Pastelowe portrety osobistości polskich końca XVII - XIX wieku" (1993).
Dość podobny do portretu Izabeli pędzla Kauffman. Opisany jako portret Aleksandry w białej sukni z falbankami przepasanej czerwonoróżową szarfą oraz ciemnoszarym kapeluszu.

atelierpolonaise pisze...

Eleonora Amalia, dziękuję

atelierpolonaise pisze...

Gabrielle, dziękuję także. Notka o kapeluszach jeszcze się pojawi bo będę eksperymentować tym razem z rafią.

atelierpolonaise pisze...

Porcelana,dziękuję. Ważne jest znaleźć dobre źródło do kupienia taśmy słomkowej.

atelierpolonaise pisze...

Magdalena Biograff, dziękuję za te informację. Postaram się znaleźć ten album. Owalny portret Izabeli Lubomirskiej musiałam rozjaśnić bo na wszystkich zdjęciach jest on bardzo ciemny i prawie nie widać, że portretowana nosi w ogóle jakiś kapelusz.

Magdalena Jastrzębska pisze...

Portret Izabeli Lubomirskiej to zaginiony w czasie wojny (skradziony przez Niemców) wizerunek z Wilanowa. Jego reprodukcja jest m.in. na http://kolekcje.mkidn.gov.pl/katalog/podglad?ID=2240
(lista strat wojennych Ministerstwa Kultury).
Portret córki Aleksandry jest to popiersie w owalu, bardzo podobny do portretu matki.

atelierpolonaise pisze...

Magdalena Biograff, tak myślałam bo nigdzie nie znalazłam gdzie się znajduje. Szkoda, że nie odnaleziony bo to jeden z najpiękniejszych portretów kobiecych tamtych czasów.

Magrat pisze...

Aleksandro, w kwestii trzymania się tego na głowie - korzystano wyłącznie z tasiemek wiązanych pod kokiem i szpilek, czy też były jeszcze jakieś inne sposoby mocowań?

atelierpolonaise pisze...

Magrat, to były tylko wstążki, na wszystkich zachowanych kapeluszach są szerokie wstążki, przypuszczam, że szpile także były w użyciu. Kapelusze zakładano także na czepki więc była możliwość przyczepienia za pomocą szpilki.

Natalia Zimniewicz pisze...

Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

Dominika Starańska pisze...

Akurat ja samej historii kapeluszy nie znam więc ciężko jest mi cokolwiek na ich temat powiedzieć. Muszę za to przyznać, że jak zobaczyłam kapelusz https://hatfactory.pl/kapelusze-filcowe-welniane/40-315-kapelusz-ferrero.html to wtedy już wiedziałam, że to jest nakrycie głowy, które ja chcę mieć.