Malwina jest
bohaterką książki którą ostatnio czytałam i pod jej wpływem zainspirowałam się
nowymi strojami do szycia. Jakkolwiek to będzie czy uszyje czy nie, zgromadzona
wiedza tak szybko się nie ulotni.
Malwina czyli
Domyślność serca to jedyna sentymentalna powieść XIX wieczna, napisana przez
Marię Wirtemberską ( z domu Czartoryską). Powieść pisana pięknym staropolskim
językiem o przygodach miłosnych i rozterkach młodej wdowy Malwiny. Badacze
uważają tę małą książeczkę za w pewnym stopniu powieść opartą na wątkach
autobiograficznych - Malwina była nieszczęśliwa w małżeństwie tak samo jak
Maria, oddawała się dobroczynności tak jak autorka dzieła.
Malvina is the heroine of the book which I read and under the influence of got inspired by the new sewing costumes. Although it will be or sew or not, the accumulated knowledge so quickly does not evaporate.
Malvina or acumen heart is the only nineteenth century sentimental novel, written by Maria Wirtemberska (née Czartoryska). Novel written a beautiful old Polish language of amorous adventures and dilemmas of a young widow Malvinas. Researchers believe this little book for a certain extent, a novel based on autobiographical - Malvina was unhappy in the marriage as well as Maria, devoted herself to charity as the author of the work.
Angelica Kaufmann, Maria Wirtemberska, 1782, Muzeum Zamek w Łańcucie |
Powieść napisana w
1812 roku a wydana została dopiero w 1816 i od razu zdobyła popularność. Maria
Wirtemberska z dokładnością opisała życie kulturalne w Warszawie gdzie później
Malwina przebywała. Mamy więc tam opisy
bali, fet, zabaw, kolacyjek, spotkań towarzyskich oraz pracę dla
dobroczynności czyli kwestowanie dla ubogich. Autorka opisując postacie znane z
warszawskiego światka towarzyskiego czyni to jednak dyskretnie, podając tylko
pierwsze litery nazwisk.
Dla mnie to kopalnia
przede wszystkim opisów obyczajów i etykiety, opisów strojów nie ma zbyt dużo,
Malwina biega zazwyczaj w białej powiewnej sukni z białym szalem a zimą kiedy
zaczyna kwestować ubiera się:
Malwina, w watowany zawinąwszy się szlafroczek, twarz schowała w
kapelusz, koronkowy welum na oczy spuściła i Frankowskę wziąwszy pod rękę na
kwestę puściła się szczęśliwie.
A novel written in 1812 and was released only in 1816 and immediately gained popularity. Maria Wirtemberska of accuracy described cultural life in Warsaw, where she stayed later Malvina. You can find many decription of balls, feasts, playgrounds, dinners, socializing and working for charity or fundraiser for the poor. The author describing the well-known characters from the Warsaw society types, however, makes it discreetly, giving only the first letters of the names. One of the more climatic descriptions interior design of the inhabitants of Warsaw, as we can read in this book
A novel written in 1812 and was released only in 1816 and immediately gained popularity. Maria Wirtemberska of accuracy described cultural life in Warsaw, where she stayed later Malvina. You can find many decription of balls, feasts, playgrounds, dinners, socializing and working for charity or fundraiser for the poor. The author describing the well-known characters from the Warsaw society types, however, makes it discreetly, giving only the first letters of the names. One of the more climatic descriptions interior design of the inhabitants of Warsaw, as we can read in this book
Incroyables et Merveilleuses de 1814 |
Jednym z bardziej
klimatycznych opisów wystroju wnętrz ówczesnych mieszkańców Warszawy także
możemy wyczytać:
Kanap, kanapeczek, draporiów rozmaitych dość było w pokoju. Na sofie
gitara w formie liry, ale kilka stron zerwanych. W kącie gradusy z kwiatami,
lecz że zapomniano ich polewać, najwięcej było zeschłych. Na stole le journal des modes leżał roztwarty,
filiżanka z czokolatą nie dopita, bilety na teatr, afisze, gazety i potężne
pudło najświeższych mód, co dopiero ze sklepu Łazarowiczowej byli przynieśli.
Sama imość przed wielkim stała zwierciadłem i właśnie jeden z nowo
przyniesionych czepeczków próbowała, gdy weszła Malwina.
Sklep Urszuli
Łazarewiczowej znany był jako pierwszy warszawski dom mody.
Journal des Dames et des Modes |
Ciekawe są także
nazwania i staropolskie słownictwo jak np. gradusy – czyli ławki do siedzenia:
Damy, cel i ozdoba takowych igrzysk, ławice i wywyższone pozasiadały
gradusy. Przepych klejnotów, świeżość kwiatów, giętkie pióra, powiewne szaty,
aksamity, hafty poważne, złoto, kamienie, jednym słowem, co tylko czarodziejstwo
stroju dodać może piękności, najświetniej zdobiło to grono, na które raz oko
rzuciwszy, ciężko go było oderwać, a ciężej jeszcze wybór jaki uczynić między
krociami wdzięków, z których każdy zdawał się godzien pierwszeństwa. Tu
świeżość pierwszej młodości w całym blasku zmysły zachwycała, tu spojrzenie
najtkliwsze wskroś przenikało duszę. Uśmiech Armidy mniej był ujmującym, a hoże
driady giętkości i gracji tu pozazdrościć by mogły. Nie skończyłabym nigdy,
gdybym chciała wyliczać każdy powab w tym mnogim wdzięku zbiorze; równie by to
ciężko było jak wyszczególnić każdy listek w kwiatach po miękkiej rozsypanych
murawie. Ale powiem tylko, że jak lilia wysmukła lub róża lubością tchnąca w
tłumie inszych kwiatów najpierwej postrzeżoną bywa, a pomiędzy najpiękniejszymi
siostry najmilszą, najprzyjemniejszą jednak zawsze się zdaje, tak Malwina dnia
tego wśród przemocy piękności, powabu wdzięków, uroku, ponęt sztuki i natury
wszystkie oczy i serca ku sobie mimowolnie zwracała. Wstęga diamentowa na
gładkim spuszczona czole, zasypana srebrnymi blaszkami jak kroplami rosy,
wstęgą takoż diamentową pod piersiami spięta wydawała w całym powabie swoim
ujmującą kibić Malwiny; bukiet z róż najświeższych przy boku lewym przypięty
dokończał najponętniej stroju jej dnia tego. Trzymała w ręku łańcuch turkusowy,
który stać się miał własnością zwycięzcy turniei. Z rąk Malwiny oddany,
nieskończonej miał nabyć wartości, a już przez właściwą cenę godnym był
przeznaczenia swojego.
Nie napisze jak
kończy się powieść, warto do niej samemu zajrzeć. Była wydana 4 razy do
1834 roku (także po francusku i po rosyjsku).
O samej Marii
Wirtemberskiej pisać nie chcę są dostępne o niej biogramy . Ja polecam do
przeczytania razem z Malwiną, książkę Panny Czartoryskie, która zawiera dobre
biografie Marii i Zofii Czartoryskich.
W 1822 roku wydano powieść załączając do niej trzy (?) ilustracje:
I do not write the novel ends, it is to her own look. She was released four times until 1834 (also in French and Russian). The novel was translated into English in 2012 by Ursula Phillips an you can see it here. About Maria Wirtemberska you can read here and here
W 1822 roku wydano powieść załączając do niej trzy (?) ilustracje:
I do not write the novel ends, it is to her own look. She was released four times until 1834 (also in French and Russian). The novel was translated into English in 2012 by Ursula Phillips an you can see it here. About Maria Wirtemberska you can read here and here
Malwina czyli Domyślność serca: Poszła do zwierciadła, original ilustration for edition from 1822 |